Archiwum

Sfery wyobraźni

Już myślałem, że po basenowej burzy przyjdą chwile bezmyślnego wytchnienia, by czuć się jak liście zatopione w babim lecie. Powody były dość uzasadnione, bo połowa października to święto polskiej oświaty, a z nią rzadko kto nie jest związany. Jak nie zawodowo, to przez dzieci, wnuczęta lub sąsiadów i przyjaciół. Związki są nie tylko uczuciowe, ale też finansowe, bo edukacja to nadzwyczaj forsożerna i uprzywilejowana sfera budżetu

Autor: Wasz Redaktor

Wilki i durnie

Nosił wilk razy kilka ... Nie, tym razem wilkowi się upiekło, bo mińscy radni zlękli się, że w razie totalnej obsuwy inwestycji piętno braku basenu spadnie także na nich. Mieli rację, ale dlaczego wciąż nie powiedzieli Zbysiowi, Wiciowi i Tomciowi, co o nich naprawdę myślą ...

Autor: Wasz Redaktor

Patroni dobroci

Może to zakrawać na makabryczną groteskę, ale trudno nie dojść do wniosku, że łatwiej w Mińsku zostać patronem ulicy niż islamskim męczennikiem. Nad Srebrną wystarczy być dobrym człowiekiem, a tam trzeba mieć bombę w odbycie, telefon komórkowy i kupę odwagi, by nie stchórzyć przed rozpruwającym wnętrzności smsem.

Autor: Wasz Redaktor

Mumie i zapartki

Mam kaca, a właściwie dwa kace. Jeden pofestiwalowy, który mimo że niewielki, mocno dokucza. Drugi jest całkiem świeży - posesyjny. Ten, choć też nieplanowy, trochę zasłużony, bo coś mi się wydaje, że może i przeze mnie wybuchł w radzie miasta przeterminowany granat. Teraz w mieście wszystko cuchnie, a niedługo ten samorządowy smród rozniesie się na bliższe i dalsze okolice

Autor: Wasz Redaktor

Na przekór faktom

Po wyczerpującym, trwającym pół doby trudzie ma się dziwne myśli. Zmęczone ciało z trudem nadąża za fizjologią, ale głowa już analizuje, przetwarza i dochodzi do karkołomnych wniosków. Jeden z nich był nawet tak ekstremalny, że zdębiałem. Otóż pomyślałem, że jubileuszowy Festiwal Chleba może być ostatnim. Właśnie dlatego, że udał się pod każdym względem

Autor: Wasz Redaktor

Folklor na Zakiniu

W sobotę 12 września br. już piąty raz usłyszymy nad Srebrną swojskie granie i śpiewanie. Zobaczymy tradycyjne tańce i pysznie kolorowe stroje zespołów ludowych od Beskidów aż po Mazury. Poczujemy też zapach świeżego chleba. Przywiozą go na plac kina Światowid – wraz ze smakowitymi dodatkami - gospodynie z prawie 20 etnoregionów Polski. Słowem czeka nas znowu ekscytująca rewia folkloru i darów ziemi

Autor: Wasz Redaktor

Gwiazdy ciemnieją

Gwiazdy estrady i sportu z bliska wyglądają zazwyczaj inaczej niż na ekranach telewizorów. Przekonujemy się o tym przy okazji festynowych masówek, jeżeli owa gwiazda znajdzie się w polu rażenia naszego wzroku. Wtedy okazuje się, że ta piękna szatynka z ekranu jest ryża i piegowata, a osławionemu siłaczowi sterydy wychodzą przez skórę

Autor: Wasz Redaktor

Z ciężarem Temidy

O sprawiedliwości lepiej zbyt intensywnie nie myśleć. Tej ludzkiej, bo z boską i tak musimy się zgadzać, niezależnie od jakości naszego myślenia. Jeżeli Stwórca wciąż daje nam szansę na lepsze życie, trzeba mu szczerze podziękować, ale gdy gospodarzowi gminy nie daje się vipowskiego szpadla, pachnie to zniewagą. A tę można albo przełknąć, albo zapamiętać

Autor: Wasz Redaktor

Gra o marzenia

Gdy w grę wchodzi miłość i upór, nawet największe zło może zmienić się w dobro. Może nie na co dzięń, ale warto walczyć chociażby o świąteczne okruchy spełnionych marzeń. Dowiódł tego w minioną sobotę Jacek Tomkiewicz, organizując przy pomocy MOSIR-u i sportowych zapaleńców rowerowy wyścig ulicami Mińska. Aspiracje ma także Ewa Chojnowska, która jako pierwsza w dziejach minszczanka zdobyła tytuł Miss Mazowsza, a teraz chce być najpiękniejszą Polką

Autor: Wasz Redaktor

Mińsk nie prowincja

Będąc w Kątach i Cegłowie zastanawiałem się, dlaczego Mińsk jest przekleństwem dla organizatorów imprez. Gdyby mi ktoś opowiedział, też bym nie uwierzył, że na zwykłej wsi za stodołą sołtysa można zgromadzić wielotysięczne tłumy. Podobnie w Cegłowie za urzędem gminy. W Mińsku nawet Madonna nie miałaby takich szans, a cóż dopiero promocja mleka z tracącym złoty blask zespołem

Autor: Wasz Redaktor

Sierpień uciech

Tak do końca nie wiadomo czy bardziej urlopowy jest lipiec, czy też sierpień. Wiadomo jednak, że bardziej imprezowy na pewno pozostanie drugi miesiąc wakacji, bo takiego nasycenia pikników i festynów może mu pozazdrościć nawet czerwiec czy wrzesień. Może więc dlatego to właśnie sierpień urasta do najradośniejszego miesiąca nie tylko lata, ale i całego roku.

Autor: WASZ REDAKTOR

Miary prestiżu

Z autorytetami bywa, a nawet jest tak, jak z urodą - albo się ją ma albo nie. I nie chodzi tu o urodę ciała, bo ta jest względna, a urodę ducha. Tej nie sposób poprawić, jak kształtu nosa, piersi, a nawet miejsc bardziej intymnych. Chirurgia ciała to kwestia tylko pieniędzy, a chirurgia duszy, intelektu czy behawioryzmu? Niemożliwa, bo te cechy są bezcenne, nie do podrobienia. To one plasują nas w sferze przeciętniactwa lub autorytetu

Autor: Wasz Redaktor

Misje warchołów

Nigdy nie poprę publicznego radia ani też telewizji, które są zakałami wolnego rynku, a przez swe politykierstwo szkodzą całemu społeczeństwu. Nie poprę, dopóki się nie skomercjalizują i razem z prywatnymi stacjami wystąpią z wnioskiem o fundusz na programy misyjne. Nie przyklasnę też misji Kowalczyka, zwanego e-molem, choćby się zarzekał, że nie wziął ani grosza z zebranych funduszy na Dom Muzyki

Autor: Wasz Redaktor

Siła niepokoju

Kiedy nasz były premier obejmuje władzę nad europejskim parlamentem w Częstochowie prezes PiS-u zostaje oficjalnym promotorem komórkowego biznesu ojca Rydzyka, a w Mińsku słychać walce miłości wyznawanej księżniczce czardasza, każde inne wydarzenie wydaje się błahostką. Nie dla rodziny Ewy Cholewińskiej, która odeszła po wielu latach zmagania się z chorobą. I nie dla Marii Milewskiej, która – też chora na raka – chce się przed śmiercią wyzwolić z barakowych slumsów Serbinowa

Autor: Wasz Redaktor

Pogoda na zło

Jeśli oceniać nasze nastroje po stanie pogody, to powinniśmy się czuś podle. Jak nie duchota, to burza, jak nie kurz na polnych ulicach, to błoto po osie. Tymczasem powody mniejszej radości i powracającego stresu są dziś zgoła niepogodowe i niewakacyjne