Archiwum

Kryzysy… uczuć

Wzorem aktorki, która przed 20 laty oznajmiła o końcu komunizmu, donoszę szanownym czytelnikom, że mamy początek… kryzysu. Nie przybył w okowach mrozu ani grany zachodnimi śnieżycami,
a zwyczajnie, nawet romantycznie, bo z powiewem południowego wiatru. I co teraz będzie? Ano nic wielkiego, bo to nie jest ten kryzys. Właściwy – jak spekuluje  Korwin Mikke - odczujemy dopiero a 2-3 lata

Autor: Wasz Redaktor

Zanim dojrzeją

Coraz częściej otrzymujemy listy, w których autorzy domagają się referendum. - W Sopocie po aferze sam prezydent wystąpił z propozycją weryfikacji wyborczej, a w Mińsku wciąż nic się nie dzieje. To co, Grzesiak gorszy od Karnowskiego? – pytają nasi czytelnicy, udowadniając przy okazji, że afera basenowa to jeszcze większy przekręt i wstyd niż sopocka z mieszkaniami. - Zaczekajmy do sesji absolutoryjnej, może radni coś wymyślą – radzimy, ale bez większego przekonania

Autor: Wasz Redaktor

Gry lokalne

Nie mamy w lokalnych społecznościach ani wytrawnych Palikotów, ani tym bardziej szczerych do bólu Marcinkiewiczów. Szkoda, bo wzorem tabloidów moglibyśmy drukować seriale z pikantnymi fotkami i zwierzenia zdradzonych żon, którym mąż wymknął się spod kontroli. – Nie żałuj – szepce mi muza rozwagi – i tak byś nie zrobił z tygodnika magla. Ma rację, ale kiedy ona zrozumie, że ludzie lubią czytać o krwi, śmierci seksie i zdradach…

Autor: wasz Redaktor

Nim będzie za późno

Gdy aktualny numer naszego tygodnika ukaże się na rynku, będzie już Dzień Dziadka. Wcale to nie znaczy że zapominalscy wnuczkowie nie mogą przytulic się do babć, co robią chyba i częściej, i chętniej. Niestety, tutaj również ród męski przegrywa, więc może i dobrze, że ktoś wymyślił oddzielne święto. Niech swoje pięć minut mają i dziadkowie

Autor: Wasz Redaktor

Smuty zapustowe

I tak oto niespodziewanie mamy karnawał w pełni, a do jego końca jeszcze sześć balowych sobót i przecierpianych niedziel. Tak, czas rozpustnej zabawy bywa niebezpieczny dla portfeli i zdrowia. A gdy do tego dodamy czyhający kryzys, wahające się prądy powietrza i posła Palikota – nawet huczna balanga nie zdoła uchronić nas od kryzysu jaźni, czyli zapustowej smuty. Nie dajmy się zwieść bałamutom, którzy kuszą nas szybkim szczęściem. Róbmy po prostu swoje, marząc czasami  o wiośnie

Autor: Wasz Redaktor

Mróz na zdrowie

Gdy tuż po świętach do gawr pochowały się wszystkie tatrzańskie misie, górale zmienili prognozę pogody. Jeszcze na początku grudnia mówili o lekkim styczniu, teraz ogłosili nadejście wielkiego mrozu.  Przyszedł tak niespodziewanie jak śmierć, pustosząc nasze wyobrażenia o ociepleniu się klimatu. Ale – jak mówią wiejscy filozofowie – nie będzie tak źle, bo mróz służy zdrowiu. Dzięki niemu lato będzie gorące i bez nadmiaru robactwa

Autor: Wasz Redaktor

Zanim się spełnią…

- To był rok, dobry rok / z żalem dziś żegnam go – śpiewa Seweryn Krajewski, a każdy z nas choć przez kilka chwil próbuje ocenić siebie i najbliższe otoczenie. Niech to nie będą tylko rachunki krzywd, a nadzieja, że przyszły rok może być lepszy, jeśli sami się o to postaramy, jeśli będziemy potrafili kochać cierpliwie i prawdziwie

Autor: Wasz Redaktor

Twórcza MIVENA

Z rodziną lub sami, w domu a może w afrykańskim kurorcie lub co najmniej gdzieś w puszczańskich gabinetach odnowy? Takich dylematów nie mają zwykli zjadacze chleba, którym tuż przed świętami proponujemy niecodzienne spotkanie z oryginalną kulturą. Jeszcze nie wiem, czy pierwsza Mivena wypełni szkołę artystyczną publicznością, ale jestem pewny, że warto tam przyjść i popatrzeć na ten swoisty festiwal zmysłów

Autor: Wasz Redaktor

Wbrew pozorom

Zanim pomyślimy o wyjeździe na święta, warto zapamiętać, że na polskich drogach ginie co roku ludność 5-tysięcznego miasteczka, a zostaje rannych 50 tysięcy osób, czyli populacja miasta i gminy Mińsk Mazowiecki. Tymczasem w internecie powstał portal Yanosik ostrzegający kierowców przed nieoznakowanymi radiowozami
i radarami. Wbrew pozorom nie po to, by łamali prawo. Zdaniem psychologów właśnie wiedza o potencjalnych zagrożeniach (także policyjnych) pomaga bezpieczniej jeździć

Autor: Wasz Redaktor

Zorze postępu

W Adwent weszliśmy pogodnie i bez większych zgrzytów. Poza niedzielnym listem biskupów o konieczności kupowania pism katolickich, było nawet galowo. To z powodu firm, które zdobyły statuetki orłów biznesu. Ale – żeby nie zwariować z tej wesołości – przyszła refleksja o naszych samorządach i kulturze. Dopiero w konfrontacji z najlepszymi widać mińskie tempo rozwoju

Autor: Wasz Redaktor

Efekt zbliżenia

Pierwszy śnieg stopniał od razy, ale drugi trzyma się całkiem nieźle. Podobno tylko do początku grudnia, od kiedy to znowu nad Polskę wróci jesień. Kto nie zdążył z wymianą opon, nie musi się śpieszyć, bo na prawdziwą zimę poczekamy do... lutego. Tyle górale i meteorolodzy, którzy nie tylko obserwują zmiany pogody z kosmosu. Czasami trzeba zejść z obłoków na ziemię, choć z bliska ponoć widać znacznie mniej. Ale za to można uruchomić wszystkie zmysły...

Autor: Wasz Redaktor

Brudny odcień bieli

Śniegu po takich jesiennych upałach nikt się nie spodziewał. A jednak aura znowu nas zaskoczyła. Coraz bardziej upodabnia się do ludzi i to nie tylko w zaskakiwaniu. Gdy trzeba, wszystkie brudy chowa pod śnieżnym kobiercem, a gdy przyjdzie jej ochota – odsłania je w najmniej spodziewanym momencie

Autor: Wasz Redaktor

Lotni w gębie

Sondaże opinii są bezwzględne i boleśnie prawdziwe. Według ostatniego nasz patriotyzm to walka a nie płacenie podatków. Czy to możliwe, że aż co dziesiąty Polak oddałby życie za ojczyznę, a tylko co pięćsetny uważa za patriotyczne oddawanie budżetowi części własnego dochodu? Możliwe, ale to z pewnością przejaw jakiejś dziwnej choroby, ciepłej wódki lub wyłącznie werbalnych deklaracji o krwawej służbie dla kraju

Autor: Wasz Redaktor

Próba cienia

Listopad jest najtrudniejszym do przetrwania miesiącem. Po Wszystkich Świętych i Dniu Niepodległości właściwie nic się nie dzieje oprócz coraz krótszych dni i dłuższych melancholii. Listopad jest też miesiącem wzmożonych samobójstw, rozwodów i chorób. To przez psychiczne i fizyczne osłabienie naszych organizatorów i rosnący niedoczas. Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość i przeczekać do pierwszych adwentowych świateł nadziei

Autor: Wasz Redaktor

Trzeba inaczej...

I jak tu nie wierzyć w cuda, kiedy premier z prezydentem mówią o sobie z chrześcijańską miłością i poważaniem. Jak tak dalej pójdzie, to 7 listopada do Brukseli żaden z nich nie poleci, bo zanim przestaną się wzajemnie wypychać i ustępować pierwszeństwa, to po eurosesji zostanie tylko musztarda. Ilu z nas miewa podobne odruchy w bólu lub przed ugryzieniem życzliwej dłoni. A przecież można inaczej, oryginalniej

Autor: Wasz Redaktor

Omamy kryzysu

Idzie ten kryzys, czy zatrzymał się na Odrze i Nysie Łużyckiej? A co robić, zanim przyjdzie? Trzymać forsę na koncie, czy lepiej zamienić na złoto i ulokować w banku... ziemskim. Byle głęboko i bez świadków, bo ukradną. A co będzie z naszym kredytem? Jeśli nawet nie stracimy pracy, to może zbankrutować developer! Więcej pytań nie będzie, bo i tak pesymizm Polaków przekroczył połowę populacji. Za granicą jest jeszcze gorzej – wracają...

Autor: Wasz Redaktor

Zobacz więcej: [1]      «      10   |   11   |   12   |   13   |   14      »      [21]