Archiwum
Niespełna tydzień temu jeden z mińszczan stracił dostawcze Kia, które zaparkował przy jednej z posesji w Siennicy. Sprawa trafiła do kryminalnych, specjalizujących się w zwalczaniu przestępczości samochodowej.
- Panie Redaktorze, do napisania tego listu skłoniła mnie sytuacja, która wydaje mi się możliwa do rozwiązania tylko wtedy, gdy poruszy się ten temat w mediach. A Pana tygodnik należy do ogólnie czytanej mińskiej prasy – napisała do mnie mieszkanka mińskiego Kędzieraku
Jak się okazuje gminy z terenu naszego powiatu wcale nie są ubogie w infrastrukturę turystyczną. Spotkać można gospodarstwa agroturystyczne, niekiedy pokoje letniskowe dla przyjezdnych, a przecież warszawiacy też kierują się tłumnie na wieś, na swoje działki, by odpocząć od zgiełku miasta. Na naszym terenie jest co zwiedzać – kościółki, przydrożne kapliczki, pozostałości pamiętające czasy wojny... Czasem wystarczy tylko wsiąść na rower i ruszyć przed siebie. Jeśli chodzi o letni wypoczynek, to najchętniej nasi czytelnicy wybierają... domowe pielesze, niektórym marzy się wypoczynek gdzieś na egzotycznej plaży lub bliżej, w jakimś polskim kur
Nasze drużyny zakończyły rozgrywki wiosenne. Sezon wypadł rewelacyjnie dla siedleckiej Pogoni, która startowała z 12. miejscem w tabeli V ligi, a ulokowała się w IV lidze, grupa północ. Razem z nią awansowała tu sulejówecka Victoria. Z siedleckiej okręgówki, z 4. miejsca do IV ligi, grupa południe wskoczyła mińska Mazovia. Pozostałe zespoły skakały po tabeli, notując nieznaczne przesunięcia
Sesja Rady Miasta Mińsk Mazowiecki, która odbyła się w ubiegły wtorek, kończyła cykl policyjnych wystąpień przed radnymi i relacjonowania dotychczasowej działalności KPP w Mińsku Mazowieckim.
W piątek rozpoczęła się policyjna akcja „Bezpieczne Wakacje 2008”, która potrwa do 31 sierpnia. Policjanci w tym okresie będą prowadzili kontrole miejsc, gdzie będzie przebywać młodzież.
Regularnie co tydzień przekazujemy Państwu informacje o zdarzeniach kryminalnych z naszego terenu, a to dzięki rzecznikowi prasowemu Komendy Powiatowej Policji, st. sierż. Danielowi Niezdropie, który na tym stanowisku zasiada od listopada 2005 roku.
Już staje się regułą, że gimnazjalny egzamin kompetencji piszą lepiej dziewczyny, uczniowie szkół niepublicznych i z większych miast. Na prowincji wciąż chaos, choć czołówka wyraźnie się utrwala. Utrwala się też przekonanie, że rankingi szkół są potrzebne mimo niechęci kilku dyrekcji i ostrzeżeń biurokratów z komisji egzaminacyjnej
Coraz więcej młodych osób decyduje się na studiowanie. Swoje progi otwierają przed nimi nie tylko uczelnie państwowe, bo tam zazwyczaj idą najlepsi abiturienci, ale wiele prywatnych placówek z mnogością kierunków. Aby nie zgubić się w gąszczu tych ofert edukacyjnych, wybraliśmy dla was te z naszego terenu, z równie interesującymi kierunkami... Co kto woli.
Sezon jesienno-wiosenny 2007/2008 już za nami. Swoje ostatnie kolejki rozegrały zespoły siedleckiej okręgówki i A-klasy, Warszawa III. Zanotowały 5 zwycięstw i jeden remis. Ten ostatni padł w spotkaniu kałuszyńskiej Victorii z Tygrysem Huta Mińska (3:3). Największą niespodziankę sprawiła kibicom Watra Mrozy, która ograła 10:3 Pro Futuro Warszawa - jest teraz na 7. miejscu w tabeli. Pozostałe sukcesy odniosły stanisławowska Tęcza (4:1 z MKS Małkinia), mińska Mazovia, która po wygranej 2:1 z Łochowem awansuje ligę wyżej oraz cegłowska Jutrzenka (2:1 z Orłem Parysów). Kolejny sezon rozpocznie się w połowie sierpnia
Rokiem pozbawienia wolności, w zawieszeniu na 4 lata, i obowiązkiem zadośćuczynienia za poniesione szkody ukarano 31-letniego Grzegorz K., który niedaleko jednej ze stacji paliw w Koniku Nowym rzucił rowerem w przejeżdżający samochód.
Jeden z prywatnych przedsiębiorców z powiatu mińskiego, 27-letni Mariusz W., przez półtora roku wyłudził z miejscowego banku kredyty na łączną kwotę prawie 150 tysięcy złotych.
KP PSP w Mińsku Mazowieckim informuje, że w dniach 9-15 czerwca na terenie powiatu mińskiego miało miejsce 30 zdarzeń, w tym 19 pożarów, 8 miejscowych zagrożeń i 3 alarmy fałszywe.
Gdy samolot wzleci na wysokość najlżejszych chmurach, z ziemi jest niewidoczny. Dopiero pojawiające się na niebie czasze spadochronów z dwiema osobami na pokładzie odkrywają, co tam się dzieje. Trzeba sporo odwagi, by runąć w kilku samolotach w 4-kilometrową przepaść. Adam Baranowski nie spanikował i prezent życia ma już za sobą