Nawet największą tragedię można zamienić w tanią komedię, bo tylko włos dzieli powagę od śmieszności, miłość od zazdrości, mędrca od błazna, saerum od profanum. Nad trumną trzeba przede wszystkim nie gadać, a jeśli już kogoś stać, to uroni łzę, zamyśli się nad kruchością życia. A co zrobiono nad chorzowską zbiorową trumną hodowców gołębi? Prawie tydzień żałobnego, …