Darmowa komunikacja jest coraz droższa, więc mińscy radni na wniosek swego guru zdecydowali o rozszerzeniu stref płatnego parkowania i – co gorsze – podniesieniu opłat za postój. Podwyżki dotkną wszystkich kierowców, a szczególnie posiadaczy aut hybrydowych, którzy na darmo zainwestowali w ekologię przewozową. Nowe zasady weszły w życie 1 stycznia 2025 roku…
Szmal za stal
Bez dyskusji podejmuje się zazwyczaj uchwały jednoznacznie niezbędne i społecznie niekontrowersyjne. Mińscy radni za taką uznali podniesienie opłaty za parkowanie w SPP. I tak od 1 stycznia 2025 roku za pierwszą i czwartą godzinę postoju kierowcy zapłacą teraz 3,70 zł (wcześniej 3,30 zł), za drugą 4,40 zł (wcześniej 3,90 zł), a za trzecią 5,20 zł (wcześniej 4,60 zł.
Mało tego – powiększono obszar P4, który obejmie teraz również teren pomiędzy ulicami Topolową, Chełmońskiego, Tuwima i Szczecińską, podczas gdy rozszerzone strefy P1, P2 i P3 będą rozciągały się na obszar, którego nowymi granicami będą tory kolejowe oraz ulice Spółdzielcza i Mireckiego.
Zwiększeniu uległa również roczna opłata abonamentowa dla mieszkańców miasta, która wzrosła ze 190 zł do 220 zł za jeden pojazd. Natomiast ryczałt za parkowanie przez trzy miesiące w oznaczonej podstrefie kosztuje nie 300 a 350 zł, a za rok nie 1000 a 1200 zł.
Co z karami za brak opłaty parkingowej? W 2025 roku wyniosą 150 zł, lecz przy uiszczeniu jej w ciągu 7 dni zostanie pomniejszona o 25 zł.
Nie wiadomo, ile takie podwyżki przyniosą kasie miasta korzyści. Czy rzeczywiście 15-20 procent wynikające ze wzrostu opłat? Może się okazać, że zmotoryzowani nadal będą szukać miejsc poza SPP, albo… skorzystają z bezpłatnej komunikacji miejskiej. Także w czasie rannego i popołudniowego szczytu, doprowadzając do przepełnienia a być może i blokady elektrycznych autobusów. No i jak ma się do celowego wyautowania miasta z prywatnego transportu propozycja budowy wielopiętrowego parkingu przy ul. Wyszyńskiego, czy soordynowanego transportu zbiorowego w całym mińskim powiecie.
J. Zbigniew Piątkowski
Data: 06.01.2025 Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ