Mieszkańcy nie mają tyle energii i siły, żeby zebrać się i przyjść, jeśli sprawa jest nieistotna, błaha. Przychodzą do gminy tylko wtedy, gdy czują wyraźny ból, niesprawiedliwość. Jeśli jest sprawa życia lub śmierci, to wtedy oni są – tak wicewójt Legat tłumaczył obecność podczas sesji przedstawicieli Barczącej, …