W latach realnego socjalizmu miński FUD promował miasto dźwigiem, a szczelnie ogrodzony nie przepuścił nie tylko wrogich sił, ale i myszy. Po prywatyzacji okazało się, że fabryce niepotrzebny jest biurowiec, który zamieniono w szkołę, a za płotem są ulice, które wnet nazwano Dźwigową i Rudzkiego. Przez lata do fabrycznych hal sprowadzały się …