Kałuszyn inwestycyjny

Przebudowa parku i placu Kilińskiego oraz budowa zbiornika retencyjnego na karczunku to dwie kluczowe inwestycje Kałuszyna w bieżącym roku. Obie rodziły się w niemałych bólach, ale także obie powstają w niebywałym tempie i – jak zapowiada burmistrz Soszyński – zostaną oddane do użytku jeszcze w tym roku, a rynek w czasie wakacji. Mimo krytyki, coraz więcej kałuszynian przekonuje się do celowości wydania prawie pięciu milionów złotych na podniesienie walorów estetyczno-turystycznych stolicy  gminy

Dziwy wygody

Kałuszyn inwestycyjny / Dziwy wygody

Rynek to serce Kałuszyna, więc ingerencja w jego strukturę przestrzenną wzbudziła sprzeciw historycznych i ekologicznych purystów. Burmistrz potrafił jednak przekonać większość rady i mieszkańców do koncepcji likwidacji dzikiego buszu na rzecz estetycznej przestrzeni publicznej. Projekt budowlany powstał w pracowni architektonicznej Andrzeja i Patrycji Bakierów z Siedlec i natychmiast umieszcz ono go na stronie internetowej miasta i w budynku Domu Kultury, by umożliwić jego ocenę i ewentualne korekty. Wszystko musiało się zgadzać, a przede wszystkim cel, że ma być to teren służący wszystkim mieszkańcom gminy jako miejsce wypoczynku, spotkań i rozrywki.
Trzeba jednak było usunąć większość drzew – głównie chorych, a w ich miejsce posadzić nową zieleń znacznie niższą od istniejącej. W centrum parku wyłożono kostką teren umożliwiający zgromadzenie się mieszkańców  z okazji świąt i imprez okolicznościowych, a jego sercu umieszczono fontannę i scenę. Na tyle niskie, by nie zakłócały przestrzeni, ale i tak od razu rzucające się w oczy. Przede wszystkim stylizowana estrada, nad którą w czasie imprez będzie dominowało tradycyjne zadaszenie. Metalowe rusztowania popsują efekt, ale burmistrz tłumaczy je koniecznością użycia dachu także nad zalewem.
Na rynku stoi również plac zabaw dla dzieci, obok toaleta, a dalej na północ odbudowana stara studnia. Już nie psuje efektu elewacja lodziarni z ogródkiem, ale denerwuje stan kamienicy widocznej z całego niemal placu, a szczególnie spod sceny. Mimo wielu propozycji, jej lokatorzy nie widzą nawet potrzeby pomalowania ścian frontowych. Burmistrz jednak nie zamierza ustąpić i w razie pata, postawi tam kolorowa reklamę. Chętnych na pewno nie zabraknie.
To nie koniec zmian, bo na cokole stanie odlew koziołka – herbu Kałuszyna. Cały park będzie oświetlony i wyposażony w ławki i śmietniczki. A przy alei prowadzącej od pomnika do fontanny posadzono sześć dębów, poświęconych osobom zamordowanym w Katyniu, a związanych z ziemią kałuszyńską.
Wszystko już widać, a wykonawcą prac jest przedsiębiorstwo DROG-BUD z Targówki za kwotę prawie 1,8 mln zł, z których pół miliona pochodzi  z funduszy PROW na odnowę i rozwój wsi. Zakończenie prac zgodnie z umową zaplanowano na 20 grudnia br., ale  tempo pozwoli oddać obiekt już w okresie wakacji br. Oficjalne otwarcie nastąpi zaś 4 września podczas tegorocznych gminnych dożynek.
Budowę zbiornika retencyjnego na Karczunku rozpoczęli w styczniu 2011 r. Akwen jest zwieńczeniem postulatów zgłaszanych przez mieszkańców od kilku lat, ale ich realizacja byłaby niemożliwa bez nieodpłatnego przekazania przez Wspólnotę Karczunek ok. 4 ha gruntu.
Projekt techniczny, oprócz budowy zbiornika, obejmował także regulację rzeki oraz budowę urządzeń piętrzących i spustowych, by nie ograniczać możliwości wykonywania zabiegów konserwacyjnych. A będzie co napełniać, bo powierzchnia lustra wody wynosi ok. 7 ha, co przy  maksymalnej głębokości 2,5 m daje ok. 150 tysięcy kubików wody.
Wykonawcą zbiornika jest firma  ARTIMEX Artura Gniado z Mińska Mazowieckiego za cenę prawie 3 mln zł brutto, do której 1,15 mln dołożył WFOŚ, a 1,2 miliona burmistrz pożyczył w banku.
Zagospodarowanie terenu wokół zbiornika, czyli miejsca do kąpieli z plażą o długości 200 m, droga dojazdowa wraz z miejscami postojowymi dla samochodów i rowerów, ścieżka rowerowa w tym deptak, ławki, tablice informacyjne, dwa boiska do piłki plażowej, miejsce do grillowania i toalety to zadania na przyszły rok. Zbiornik zostanie także zarybiony, a wędkarze będą mieli dla siebie miejsca. Wszystko za kwotę 460 tys. zł, ale napełnienie zbiornika wodą nastąpi już pod koniec 2011r.

Numer: 2011 30   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *