Kto zatrzyma pijanego kierowcę, zanim dojdzie do tragedii? Jeśli nie jego lub pasażerów, to przygodnych pieszych, często dzieci, ludzi skazanych przez nieodpowiedzialnego przestępcę na śmierć lub kalectwo. Drogowy bandytyzm nie ma wciąż hamulców, jakby wśród nas panowało przekonanie, że szofer po kielichu to zło tolerowane