Sąsiadka ogrodziła prawie dwa hektary pola. Metalowy, obronny płot postawiła do samych znaków granicznych, wytyczonych przez geodetę. Zrobiła sobie w nim furtkę i wychodzi na moją działkę, by je malować. Ja na to nie wyrażam zgody, a ona twierdzi, że mnie zmusi, bo chce mieć drogę konieczną za swoim ogrodzeniem do …