Chcą działać, być potrzebni, a nawet widoczni dla młodszej części społeczeństwa, które pracuje na ich emerytury i renty. Chcą, bo czują się jeszcze młodzi, nie do końca wypaleni, a demokracja powinna im pozwolić na nieskrępowane działanie. Tak twierdzą słuchacze Mińskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku (MUTW), który przed miesiącem rozpoczął kolejny …