Spady medialne

Jak zapewne zauważyliście, od kilku dni w naszym mieście znów pojawiają się kurtyny wodne… No znów lumpy będą mieli, gdzie się myć, tak jak w zeszłym roku na stacji, jeden to nawet ludzi zaczepiał czy może mydła nie mają…
– Może jednak będą korzystać z ciepłego, letniego deszczu

Witacz wykonany z metalowych donic pokazuje, że Mińsk Mazowiecki pretenduje do miana zielonego miasta. Prezentuje też 600-letnią historię mińskiej społeczności, jakże różnorodną i wzbogacaną wzajemnymi relacjami.
– Może i promuje, ale WITACZ w środku miasta?

Rozpoczęcie budowy dworca w Mińsku zostało przesunięte w czasie ze względu na pandemię COVID. Obecna sytuacja gospodarcza, wojna na Wschodzie oraz wysoka inflacja też nie sprzyjają rozpoczęciu tej inwestycji.
– Na szczęście w drugiej połowie obecnego roku zostaną wznowione przygotowania… I znowu kilka lat zleci, a może i dzisięcioleci...

Stroną postępowania powinna być osoba, która wynajęła działkę od Dróg Podlaskich i to jej należy doręczyć informację o toczącym się postępowaniu. Problem w tym, że nie wiem, gdzie mam wysłać swoją decyzję, bo tego człowieka nie ma. To był słup, a nie prawdziwy przedsiębiorca.
– No to burmistrz Czyżewski ma problem warty ze dwa miliony złotych

Szkoda, że tracimy na naszych oczach niesłychanie ważny argument za przyznaniem praw miejskich, jakim jest posiadanie w naszej miejscowości szkoły średniej o ponad półtorawiecznej tradycji. Niestety, nasza gminna młodzież, absolwenci podstawówek, wybiera szkoły średnie w Mińsku...
– Cegłów wrócił do miejskości bez szkoły średniej i wcale sie nie wstydzi

Marcin Jakubowski, burmistrz Mińska Mazowieckiego,z powodu tragicznej sytuacji w mieście partnerskim Borodianka, wprowadził trzydniową żałobę.
– I opuścił wszystkie flagi, czym wzbudził łzawe rozbawienie mińszczan

Otworzyliśmy dziś oficjalnie Skwer Władysława Bartoszewskiego. WARTO BYĆ PRZYZWOITYM to jedno z najbardziej znanych przesłań patrona ogrodu deszczowego przy ul. Dąbrówki, które znalazło się na poświęconej patronowi skweru tablicy.
– Czy teraz i burmistrz Jakubowski będzie przyzwoity? To tylko retoryczne pytanie…

Jakim perfidnym gamoniem trzeba być aby rzucać ludziom kłody pod nogi i udawać, że się buduje dla nich schody do lepszego jutra.
– To nie metafora, a reakcja przedsiębiorcy na nowy ład podatkowy

Coś a’propos władz solidaryzujących się z bratnimi samorządami na Ukrainie. Macie podobne w Rosji i na Białorusi, więc coś z tym trzeba zrobić.
– Czyżby? Od dawna wiadomo, że mińskiej elicie najlepiej wychodzi własna solidarność i – co znamienne – nikt nie czuje się hipokrytą...

Przecież na czele prawie każdej instytucji w mieście jest polityk PO… taki przywilej władzy.
– Nie przywilej, a kolesiostwo i partykularyzm

Dlaczego pan nic nie robi, dlaczego sprzyja Niemcom? – zaczęła z grubej rury starsza pani, która przedstawiła się jako warszawianka, której bracia zginęli w powstaniu. – Dlaczego pan nie sprzyja narodowi polskiemu tylko silniejszemu? Niemcy są silniejsze, Rosja jest silniejsza. Pan powinien wszystko robić, aby walczyć, jeśli jest pan Polakiem. A może pan nie jest Polakiem?
– W sedno, ale ile razy trzeba powtarzać, by trafiło do zakutych łbów…

Po godzinie 16 w pochmurny, deszczowy wieczór w centrum miasta oświetlenie ulic wyłączone. Ruch uliczny naprawdę duży, piesi na przejściach zupełnie niewidoczni. Jeśli burmistrz szuka oszczędności, to można wyłączyć oświetlenie w nocnych godzinach, kiedy natężenie ruchu jest dużo mniejsze.
– I gdzie to, gdzie? Ano w Mińsku, którego budżet sięga 235 milionów...

Jak wielu z Was przewidziało, nasz nowy ogród deszczowy nie doczekał wiosny. Co trzeba mieć w głowie, żeby robić takie rzeczy? Za wskazanie sprawcy – nagroda.
– To co, że sprawcą okazał się zemdlony staruszek. I tak zabuli 25 tysiaków... Jeśli w ogóle go znajdą