Tak kochają Polskę, że najchętniej by się tutaj sprowadzili. Jak nie na Mazowsze do Mrozów, to przynajmniej na Podlasie, które z białoruskim Polesiem dzieli tylko granica. A najlepiej, gdyby do Brześcia i Kobrynia wróciła Polska. A jeśli ona jest niemożliwa, to wolność, by zawsze mogli posmakować prawdziwej ojczyzny