Wszyscy chcemy lepszych szkół, ale nie wszyscy zdajemy sobie sprawę, ile to dobro kosztuje. Tym więcej, gdy oświata jest gorzej zorganizowana, a pieniądze marnotrawione. Nie tylko na nieużywane pomoce naukowe, ale też ogrzewanie pustych klas. Takie są w mińskich szkołach, ale na razie nikt nie wie, jak to zmienić. A może nie chce...