Mińsk Mazowiecki edukacyjny – SP5

Zeszyty i długopisy jako nieodzowne atrybuty szkolne powoli odchodzą w zapomnienie. Dwa lata temu do podstawówek zaczęły trafiać mobilne pracownie komputerowe. Pierwsza pojawiła się w niewielkiej gminie Jaktorów położonej niedaleko Grodziska Maz. Rok później również Mrozy stały się mobilne. W czwartek 3 lutego br. taką pracownie oficjalnie otworzyła mińska Piątka

Mobilni za swoje

Mińsk Mazowiecki edukacyjny – SP5 / Mobilni za swoje

Do szkoły podstawowej nr 5 im. Józefa Wybickiego trafiło 25 mini netbooków wyprodukowanych przez NTT System. Firma 2 lata pracowała nad stworzeniem sprzętu ukierunkowanego na nauczanie i przystosowanego do pracy z najmłodszymi. I tak przy współpracy z Intelem powstał mały, ważący nieco ponad kilogram, komputerek Entete, który wyjdzie cało z wszelkich wypadków, jakie mogą zdarzyć się w szkole. Netbook pokryty jest antybakteryjną powłoką, ma zaokrąglone rogi, wytrzyma upadek z 60 cm, czyli wysokości ławki, a co więcej posiada klawiaturę odporną na zalania.
Oprócz komputerków pracownia wyposażona jest w laptop dla nauczyciela, oprogramowanie edukacyjne, infrastrukturę sieci bezprzewodowej i specjalną szafę, w której można przechowywać, a także ładować baterie do netbooków. Całość za prawie 40 tysięcy złotych. Dyrekcja i rada rodziców Piątki postanowili tę sumę uzbierać sami, bez pomocy finansowej z budżetu miasta czy dotacji marszałka Struzika.
– Byłam na otwarciu takiej pracowni w Mrozach i od tamtej pory marzyłam, żeby coś takiego powstało także u nas – mówiła dyrektorka Ewa Szczerba. Szkoła jednak oprócz mobilnych komputerów potrzebowała również remontów, więc z 50 tysięcy pozyskanych w latach 2007-2010 dzięki wynajmowaniu pomieszczeń na pracownię przekazała połowę zarobku. O dofinansowanie dyrektorka poprosiła radę rodziców, a ta okazała się na tyle sprytna, że stargowała z firmą NTT System cenę do 33 tysięcy, dołożyła potrzebne pieniądze i zakupiła do sali telewizor, który miał pełnić funkcję głównego ekranu.
Oficjalnego otwarcia dokonała dyrektorka Szczerba wraz z burmistrzem Marcinem Jakubowskim i sekretarz rady rodziców Moniką Zawadą. Na uroczystość przybył również przedstawiciel firmy NTT System oraz mińscy radni i nauczyciele z podstawówek działających na terenie miasta. Dla nich klasa II c przygotowała pokazową lekcję, którą poprowadziła wychowawczyni Ewa Broda.
Klasa przez niecały tydzień pracowała na komputerkach nad projektem „Moje miasto – Mińsk Mazowiecki” stworzonym w ramach lekcji twórczości. Dzieci poznawały zabytki miasta, jego historię, miejsca pamięci, przyrodę i geografię, a także wymyślały hasła reklamujące Mińsk. Zakończeniem projektu była właśnie uroczysta lekcja pokazowa, podczas której drugoklasiści malowali na swoich komputerkach, co by zrobili, gdyby byli burmistrzami. Pomysłów było wiele – od całkiem poważnych jak zwiększenie zieleni w mieście, wybudowanie kina, a nawet teatru, po abstrakcyjne plany przeniesienia miasta pod ziemię, budowy mobilnych domów i latających samochodów oraz teleskopu, z którego – co zaznaczył autor rysunku – widać by było gwiazdy i kosmitki.
Gdy maluchy pracowały, wychowawczyni prezentowała możliwości pracowni. Na głównym ekranie wyświetlała tworzące się dzieła, a gdy przy którymś trzeba było pomóc, blokowała komputer ucznia i mogła wprowadzać do rysunku zmiany na swoim laptopie. Co więcej, gdy któryś zbytnio rozrabiał, zwracała mu uwagę poprzez wyświetlanie na jego netbooku komunikatu z prośbą o ciszę. Uczniowie natomiast wszelkie pytania kierowali nie poprzez podniesienie ręki, a wysyłając wiadomość na nauczycielski komputer.
Na koniec lekcji – sonda, w której wszystkie dzieci napisały, że są bardzo zadowolone z nowej pracowni i że chcą z niej korzystać na każdej lekcji. Dały temu dowód, gdy prosiły wychowawczynię, by jeszcze nie kończyła lekcji.

Numer: 2011 07   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *