Nie można powiedzieć, byśmy byli sieciowymi próżniakami. W mińskich komputerach narodziło się dość sporo niezłych stron – trochę blogów, zarówno tekstowych, jak fotograficznych, wirtualne galerie malarstwa, a nawet fan klub Michaela Jacksona. Ciągle jednak brakuje w tym wszystkim pewnej konsolidacji, która pozwoliłaby …