Powiat lotniskowy

Dlaczego Modlin a nie Mińsk? Wydawało się, ze już wszyscy znają odpowiedź na to nieprzyjemne dla nas pytanie i nie będą doń powracać.  Jednak ostatnia sesja rady powiatu udowodniła, że jeszcze niektórzy radni chcą do końca poznać prawdę, a nawet dać Mińskowi szansę na rozwój. Wszystko z powodu opóźnień w Modlinie, które winny stać się szansą dla naszego miasta

Mińsk za Modlin

Powiat lotniskowy / Mińsk  za Modlin

Właśnie radny Michał Góras zgłosił ponowną interpelację w sprawie działań mających na celu budowę terminala lotniczego wraz z niezbędną infrastrukturą dla potrzeb działalności Cywilnego Portu Lotniczego w Mińsku. Przypomniał, że  rada powiatu mińskiego już trzy lata temu jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie poparcia starań władz miasta i gminy Mińsk Mazowiecki dotyczących tej budowy. Niestety, na liście kilkunastu lotnisk znajdujących się w dyspozycji MON, które 16 września 2009 roku zostały przekazane wojewodom, zabrakło lotniska w Janowie.
- Możemy tylko żałować, że nie dostąpiliśmy tego zaszczytu, tym bardziej, że spośród posłów z naszego okręgu mamy swojego przedstawiciela w komisji obrony narodowej – krytykuje Góras. Bardzo żałuje, że działania parlamentarzystów z naszego okręgu okazały się nieskuteczne, bo widzi jak inni posłowie z Mazowsza skutecznie zabiegali o poparcie innego lotniska w Modlinie. Marnym więc pocieszeniem jest fakt, że lotnisko w Janowie zostało zakwalifikowane do siedmiu strategicznych wojskowych lotnisk, bo to niestety wyklucza możliwość uruchomienia lotniska cywilnego.
Co teraz? Radny namawia wszystkich, by aktywniej i konsekwentniej zabiegali o to, by lotnisko w Janowie koło Mińska Mazowieckiego mogło zostać wykorzystane na potrzeby lotnictwa cywilnego.
Tym bardziej, że w ostatnim czasie pojawiły się informacje, iż Modlin może nie zdążyć z realizacją inwestycji zgodnie z planem, czyli na wiosnę 2012 roku. To – zdaniem Górasa - doskonały moment, by nasi przedstawiciele w Sejmiku i w Sejmie mogli się poszczycić jakimś prestiżowym osiągnięciem, by strumień pieniędzy nie trafił do portu lotniczego w Modlinie, a do Mińska.
To olbrzymie pieniądze. Dotychczas na pracy przy porcie lotniczym Modlin wydano 8-10 milionów złotych m.in. na ogrodzenie i remonty. Samorząd województwa mazowieckiego w budżecie zaplanował na tę inwestycję ponad 50 milionów złotych, Unia Europejska przyznała dofinansowanie w wysokości ok. 76 mln złotych, a kolejne 168 mln zł unijnej dotacji zostanie przeznaczone na zakup elektrycznych zespołów trakcyjnych oraz modernizację bocznicy i budowę stacji kolejowej. Łącznie około 400 milionów złotych.

Choć lotnisko w Modlinie jest wpisane na listę inwestycji w związku z Euro 2012, nie ma jeszcze gotowej infrastruktury.
- My jako mieszkańcy powiatu mińskiego powinniśmy z problemów w Modlinie wyciągnąć wnioski, tj. ocenić atuty naszego lotniska i przystąpić do pozytywnej kontrofensywy  - namawia radny Góras.
 Jakie atuty ma lotnisko w Mińsku Mazowieckim? W świetle studium rozwoju infrastruktury lotnictwa cywilnego na Mazowszu jest to lotnisko, które mogłoby najszybciej zostać przystosowane do operacji cywilnych. Aktualna droga startowa pozwala na obsługę samolotów pasażerskich o masie startowej 22 tony i pojemności do 45 pasażerów. Dla lotniska opracowana została koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania terenu wydzielonego z państwowego lotniska wojskowego i przeznaczonego pod lokalizację terminalu i obiektów towarzyszących przyszłego portu lotniczego oraz obszarów położonych poza terenem lotniska, przeznaczonych pod dojazdy i infrastrukturę. Kierunek podejścia do lądowania i odejścia z lotniska nie koliduje z kierunkiem lotów lotniska Warszawa-Okęcie oraz z pozostałymi lotniskami w rejonie Warszawy. Lotnisko ma wysokiej jakości infrastrukturę lotniskową i nawigacyjną.
To nie byle jakie atuty w kontekście problemów zaistniałych z portem w Modlinie, wiec chyba warto podjąć współpracę wszystkich przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego z naszego terenu, by po raz kolejny nie zostać w tyle.
Co na to starosta Tarczyński? Wszystkie problemy złożył  na janosikowe, czyli ponad 900 milionów, które Mazowsze musi oddać na rozwój biedniejszych województw. I nic poza tym, a smutek pozostał...

Numer: 2010 15   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *