Po powrocie Mazovii do okręgówki mecze miały być mimo wszystko spacerkiem. Rundę jesienną mińszczanie mieli zakończyć przynajmniej w pierwszej trójce, jednak ostatecznie stało się inaczej. Piłkarze często musieli borykać się z innymi, niezależnymi od nich sprawami, co także przełożyło się na sportowy wynik