Victoria Kałuszyn wraca do siedleckiej ligi okręgowej. Płomień Dębe Wielkie nie wywalczył awansu, ale osiągnął bardzo korzystny wynik na finiszu sezonu

Kałuszyn z rekordami

Kałuszynianie byli w komfortowej sytuacji, gdyż już niecały miesiąc temu osiągnęli potrzebną do promocji przewagę. W ostatniej kolejce łatwo zdobyli trzy oczka, gdyż spadająca z A-klasy Kosovia Kosów Lacki zrezygnowała z przyjazdu z powodu braków kadrowych. Victoria Kałuszyn powróciła do okręgówki w wielkim stylu, gdyż w rundzie wiosennej na boisku piłkarze odnieśli komplet zwycięstw. Cień na wynikach kładą jedynie dwie wygrane zamienione na trzybramkowe walkowery z Nojszewianka Nojszew i Tajfunem Jartypory, gdyż w składzie wystąpili zawodnicy nieuprawnieni do gry. Niemniej jednak cieszą statystyki lidera, bo po sezonie do Victorii należy kilka rekordów. Zespół z Kałuszyna odniósł aż 17 zwycięstw a jednocześnie najmniej, bo tylko 4 porażki. Świetny bilans osiągnął na wyjeździe – 9 wygranych i 39 bramek. Żadna inna drużyna nie strzeliła w meczach wyjazdowych tylu goli. Na plus kałuszynianom zapisać należy również, że najtrudniej rywalom było zdobyć gola na boisku Victorii, bo straciła ich w całym sezonie tylko jedenaście.
Dębski Płomień uczcił koniec rundy zwycięstwem 2:1 nad Polonezem Mordy. Już w 5. minucie Piotr Rogala mocnym strzałem pokonał golkipera gości. Potem płomienni jakby się zblokowali i coraz częściej do głosu dochodzili piłkarze Poloneza. W 25 min padła wyrównująca bramka, a katastrofalny błąd w obronie wykorzystał napastnik gości. W drugiej połowie piłkarze Płomień stworzył mnóstwo sytuacji, zabrakło jednak skuteczności. Zwycięską bramkę zdobył na kwadrans przed końcem meczu najlepszy strzelec Płomienia Mariusz Wójcik po dośrodkowaniu Michała Kukawskiego.

Numer: 2010 26   Autor: (ip)