Panie Redaktorze… te Dziady Mickiewicza to jakiś przeklęty dramat. Nie dość, że pokręcony, to jeszcze na wskroś namiętny, aspołeczny i polityczny. Sam chciałbym cos takiego spłodzić, ale chyba musiałbym mieć mądrość demiurga i charakter wariata. Dziady do czytania się nie nadają, ale do oglądania to i …