Powiat mińskiKorowód kolędowy 2021

Obyczaje zmieniają się wraz z kulturą, która coraz łagodniej traktuje odstępstwa od jej tradycyjnych kanonów. Stąd dekoracje świąteczne już przed adwentem, stąd spotkania opłatkowe przed Bożym Narodzeniem i jasełka zanim nad Betlejem pojawi się gwiazda nadziei. Dziwne to jak powiatowy kolędowy korowód, który LGD Ziemi Mińskiej zorganizowała już trzeciego dnia grudnia…

Arkady dekady

Niedobrany termin potrafi rozłożyć niejedno wydarzenie. Czy tak się stało z dziesiątym Korowodem Kolędowym? Wystarczy wspomnieć 18 listopada jako graniczną datę zgłoszeń, by dojść do wniosku, że za wcześnie myśleć o kolędowaniu. Mimo trudności związanych także z czasem zarazy, do konkursu zgłosiło się 10 grup, z których ostatecznie w kałuszyńskiej hali sportowej wystąpiło osiem, w tym trzy z gminy Jakubów, a po jednej z Dobrego, Cegłowa, Latowicza, halinowskiego Chobotu i gospodarzy z Kałuszyna. W ostatniej chwili wycofali się kolędnicy z Podciernia, czyli Suchary Honoraty Grudzień z powodu kwarantanny członków zespołu.
Wszyscy mieli nadrzędny cel kultywowania i zachowania tradycji obrzędów kolędniczych związanych z Bożym Narodzeniem. Także międzypokoleniową integrację kulturową, do której dopasowały się prawie wszystkie grupy teatralne

Poziom występów był jednak zróżnicowany, co zauważyło jury, przydzielając miejsca i nagrody. Za udział dyplomy odebrała połowa zespołów, czyli Cegłowianki Anny Tarczyńskiej, Kolędnicy z Wiśniewa Joanny Sławińskiej i Ewy Zalewskiej, Radosna Gwiazda z Jakubowa Alicji Nowickiej-Wójcickiej oraz Rozśpiewany Wielgolas Justyny Skrzypiec.
Na wyróżnienie zasłużyły Chobociaki Moniki Kiełczyk, a kiedy trzecie miejsce przypadło Mistowiakom Małgorzaty Kowalczyk i Marii Szuby, pozostało tylko pytanie, kto wygra – Dobre czy Kałuszyn. Tym razem jury uznało, że Kasianiecka i Razem Teresy Kowalskiej wystawili lepszy program od zespołu Bez Nazwy Marioli Chojeckiej. Być może zdecydowały tańce w kolędowych rytmach, które są niczym innym jak polskie polonezy, walce, mazurki czy kujawiaki.

Podczas wręczania nagród – bonów podarunkowych o łącznej wartości 1000, 750 i 500 zł – zarząd LGD reprezentował wiceprezes Stanisław Smater, gospodarzy – burmistrz Arkadiusz Czyżewski, a cały korowód nie bez swady prowadził dyrektor SP w Kałuszynie – Marek Pachnik.
W sumie trwające prawie dwie godziny korowodowe spektakle dostarczyły wzruszeń, a nawet wartości edukacyjnych. Szkoda tylko, że tak przedwczesnych i bez publiczności. Może najlepsze warto pokazać nie tylko uczestnikom i kamerom…

Numer: 51/52 (1262/1263) 2021   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *