20 października skończyła pierwszy wiek życia. To prawda, ale dotycząca ubiegłego roku, kiedy to władze gminy Parysów urządziły Aleksandrze Osińskiej huczny jubileusz. W tym roku 101. rocznicę urodzin pani Aleksandra obchodziła już w Mińsku, ciesząc się rodziną, zdrowiem i... humorem. Dobrze jej tutaj, ale cały czas tęskni za wsią, bo tam żyje się najlepiej