W mińskiej radzie

Na pożegnalnej sesji mińskiej rady powiało tęsknotą i nadzieją. Co najmniej pięciu radnych nie zasiądzie już w sali obrad. Jeden ubiega się o mandat w radzie powiatu, czworo przerwało na razie działalność samorządową. Pozostali chcą nadal kłócić się z burmistrzem albo mu przyklaskiwać, tak jak to było w IV kadencji, kiedy odbyło się 38 sesji i podjęto 374 uchwały, w tym tylko dwie z inicjatywy radnych

Nostalgia końcowa

W mińskiej radzie / Nostalgia końcowa

W merytorycznej części sesja miała przebieg tradycyjny, a zaproponowane przez burmistrza uchwały zostały przyjęte. Na kosmetycznych zmianach budżetu skorzystali strażacy ochotnicy, którzy otrzymają środki na zakup motopompy i innego sprzętu. W przedszkolu przy wojskowym osiedlu pojawi się nowe ogrodzenie. Niektórzy skomentowali te posunięcia jako kiełbasę wyborczą Grzesiaka.
W odpowiedziach na interpelacje burmistrz zapowiedział walkę ze śmieciowym bałaganem. Straż miejska karać będzie posesjonatów za brak umów z firmami odbierającymi odpady komunalne i za wyrzucanie śmieci do ulicznych śmietniczek. Harmonogram budowy lodowiska jest opóźniony, bo wakacyjne upały udaremniły klejenie konstrukcji nośnej budowli. Za inne opóźnienia wykonawca płacić będzie 8 tys. zł kary. Przeciąga się sprawa lotniska cywilnego w Janowie. Ciągle trwają uzgodnienia z decydentami w lotnictwie. Wykopki na chodnikach prowadzi otwocka firma, która układa podziemną sieć elektryczną. Doprowadzi ona m.in. zasilanie lodowiska (300 kV) i basenu (200 kV).
W podsumowaniu kadencji burmistrz Zbigniew Grzesiak wypunktował największe osiągnięcia, a więc połączenie części miasta rozdzielonych torami przejazdem pod mostem kolejowym, modernizację oczyszczalni ścieków i budowę gimnazjum przy ul. Siennickiej. Na konto sukcesów zapisał też usprawnienie administracji w urzędzie miasta, czego skutkiem jest certyfikat ISO. Poświęcił też uwagę na inwestycje w sporcie, oświacie i innych dziedzinach życia publicznego.
Radny Stanisław Ciszkowski mocno się spóźnił, ale trafił na kurtuazyjną odsłonę obrad. Burmistrz Grzesiak odznaczeniami udekorował m.in. Edwarda Pikulę, Andrzeja Herdera i Romana Wachowicza z MSzA oraz dyrektora PGK Jerzego Nowaka. Potem porozdawał upominki i laurki. Otrzymali je wszyscy zaproszeni goście, w tym starosta Antoni Tarczyński i konkurent do burmistrzowskiego fotela Mirosław Krusiewicz oraz radni, pracownice rady miasta i kierownicy wydziałów w urzędzie miasta. Przedstawicielom prasy lokalnej dostał się tom informacji podsumowujących IV kadencję mińskiego samorządu. Kwiaty, podziękowania i mowy pożegnalne okrasiły zakończenie ostatniego posiedzenia radnych. Wszystko przebiegało w pogodnej i przyjaznej atmosferze. Widać radni zżyli się tak mocno, że w tym momencie nawet różnice poglądów nie przeszkadzały im w kurtuazyjnych komplementach. Wymiana podziękowań trwała jeszcze przy okolicznościowym poczęstunku, który uprzyjemniał nastrojowymi melodiami pałacowy zespół Tamarysze. Oby w tak miłej atmosferze przebiegła kampania wyborcza.

Numer: 2006 45   Autor: Józef Lipiński





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *