Symbole lub – jak kto woli – przeżytki Polski Ludowej mają się dobrze. Szczególnie te, które miały szczęście do uczciwych zarządców. Takim jest Tadeusz Kowalczyk, prezes mińskiego PKS-u, prowadzący państwowego przewoźnika przez meandry wolnego rynku mimo rosnącej w siłę prywatnej konkurencji, wzrostu cen paliwa i codziennych problemów z 300-osobową …