Płaczemy i płacimy, bo tak nakazuje prawo ustanowione przez naszych sejmowych wybrańców, ale nie tylko – wiele obciążeń wynika z uchwał i postanowień władz samorządowych. Muszą one dostosować się do wymogów aktów wyższego rzędu i z opłatami oraz stawkami podatkowymi zmieścić się w ustawowych kryteriach. Są też pewne odstępstwa, choćby w opłatach za wywóz śmieci. W gminach, gdzie śmieciowe referendum skończyło się fiaskiem, lokalne władze zlecają wywóz śmieci specjalistycznym firmom, które we własnym zakresie zawierają umowy z właścicielami posesji. Gdzie indziej (Cegłów, Latowicz) za pozbywanie się odpadów komunalnych płaci urząd gminy, choć to też są nasze pieniądze.

Z naszej kieszeni

Wojsko i spółki
W mińskiej gminie gros stawek podatkowych utrzymano na ubiegłorocznym poziomie, czyli praktycznie je obniżono co najmniej o procent inflacji. Nie wszyscy mogą być jednak zadowoleni, a szczególnie tzw. osoby prawne, czyli spółki i instytucje mające mienie na obszarze gminy, które w 2006 roku zapłacą maksymalne stawki ze swoje budynki i grunty (odpowiednio 6,17 zł i 0,33 za m˛). Aby nie różnicować podatników na osoby fizyczne i prawne, co mógłby podważyć wojewoda, już na budżetowej sesji wójt Dąbrowski tak poprawił (a radni przegłosowali) uchwałę podatkową, by „nikt nie mógł się do niej przyczepić”. Wystarczyła prosta zamiana płatników fizycznych na gospodarstwa domowe, a prawnych na „pozostałe” budynki i grunty.
W sumie z podatków do kasy gminy wpłynie ponad 4,7 mln złotych, o 600 tysięcy mniej niż w przypadku stawek maksymalnych. Największy udział w dochodach własnych gminy mają podatki od gruntów (ponad 1,5 mln zł), a największym płatnikiem jest wojsko (tj. skarb państwa), na którym rocznie gmina zarabia ok. 1,8 mln złotych. Niezłe pieniądze, bo ponad 1,2 miliona, przynoszą budynki związane z działalnością gospodarczą, a mieszkalną dzięki zwolnieniu z opłat – tylko niecałe 93 tysiące. (jzp)

Siedlce bez zmian
Uwzględniając spadek realnych zarobków osób indywidualnych i przedsiębiorców, miejscy radni drugi raz w tej kadencji zdecydowali nie podnosić stawek podatków lokalnych, które jako część dochodów własnych zasilają miejscowy budżet. Miasto chwali się dobrą ściągalnością należności, ale gorzej jest z ich niskim wkładem do publicznej szkatuły. Na poziomie sprzed roku utrzymają się taksy za nieruchomości, środki transportowe i posiadanie psa. Pro forma uchwalono stawkę od gruntów pod zbiornikami retencyjnymi i elektrowniami wodnymi w wysokości 3,61 zł/m2. Opłata nie będzie jednak pobierana, bo na terenie gminy takie obiekty nie istnieją. Jeżeli przedsiębiorstwo obraca materiałem siewnym, to opłata wyniesie 8,37 zł, a jeśli udziela świadczeń zdrowotnych, to 3,61 zł. Koszt 1 m2 pozostałych budynków to 6,01 zł. Za 1 m2 budowli (kościołów, zabytków etc.) będzie się płacić 2% ich wartości. Obniżono niektóre opłaty za samochody ciężarowe i ciągniki siodłowe. Podatek od posiadania psów to wydatek 38 zł, z którego jak w ubiegłym roku zwolnieni są właściciele czworonogów po sterylizacji i kastracji oraz przygarniętych z organizacji działających na rzecz zwierząt. (jod)

Stawki gminne
Uchwalając stawki podatkowe, każda gmina kieruje się innymi przesłankami. Nie ma oczywiście dowolności w uchwalaniu stawek, gminy posługują się rozporządzeniem Ministra Finansów, w którym zawarte są dolne i górne granice wysokości poszczególnych podatków. Co roku gminy, w większym lub mniejszym stopniu, są zaskakiwane decyzjami ministerstwa, w podatkach na ten rok największą niespodzianką była stawka za 100 kg żyta, wg której obliczany jest podatek rolny. W stosunku do ceny z ubiegłego roku jest niższa o blisko 10 zł. Tak radykalna obniżka spowodowała znaczne zmniejszenie dochodu gmin uzyskiwanego z podatków. Np. w przypadku Dębego Wielkiego Wielkiego jest to prawie 30% spadku w stosunku do poprzedniego roku. Nieco mniej, bo o 20% zmniejszą się dochody w Mrozach, a to z tego powodu, że pozostałe podatki zostały podwyższone średnio o 5%. Należy dodać, że do tej pory gmina Mrozy miała najniższe podatki w powiecie – wynosiły one około 60% stawek proponowanych przez ministerstwo. Jednak taka polityka finansowa źle wpływa na pozyskiwanie środków z zewnątrz, dlatego rada z wójtem podjęła decyzję, by stopniowo, w ciągu kilku lat, dojść do poziomu około 80%. Średnio o 3% wzrosną obciążenia mieszkańców gminy Cegłów. Nie zmieniły się natomiast podatki w Kałuszynie, pozostały na ubiegłorocznym poziomie. Zresztą jest to specyfiką tej gminy, że podatki zmieniane są raz na dwa, trzy lata. (zgm)

Bez dyskusji
W Jakubowie zwiększono jedynie do trzech liczbę psów zwolnionych od podatku, nie tylko u rolników, ale i w pozostałych gospodarstwach domowych oraz zmieniono proponowane przez wójta stawki opłat administracyjnych. Opłaty te ostatecznie będą niższe o połowę od proponowanych, wynosząc 50 zł, co, według wice wójta, nie gwarantuje pokrycia kosztów, ponoszonych przez gminę w związku z przygotowaniem wypisów i wyrysów ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego lub z miejscowego planu zagospodarowania. Podatek rolny „automatycznie” będzie niższy od ubiegłorocznego, bowiem niższa jest też cena żyta, stanowiąca podstawę jego naliczenia. Wzrośnie natomiast podatek leśny, bowiem zgodnie z komunikatem prezesa GUS, wyższa będzie podstawa, czyli cena drewna. Radni bez zastrzeżeń zaaprobowali stawki podatku od nieruchomości, za wyjątkiem podatku od budynków, związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Tutaj, zamiast 15 złotych, przyjęto kwotę 14 zł od metra kwadratowego. Zanim jednak zostały uchwalone przyszłoroczne daniny, radnym przedstawiono projekt budżetu na 2006 rok i właśnie ten punkt porządku wzbudził więcej emocji, niż podatki. Nie wiadomo dlaczego, fakt zaprezentowania tego dokumentu nie spodobał się radnym z Mistowa, którzy nie mogli zrozumieć, że wynika to z ustawowych procedur prac nad budżetem, a uchwała w tej sprawie będzie głosowana dopiero na poświęconej temu sesji. Z kolei obserwatorzy obrad mieli spore kłopoty ze zrozumieniem tego, o co właściwie chodzi przedstawicielom Mistowa, ale to akurat żadna nowość. (rk)

Zaostrzenie deficytu
W Siennicy dochód gminy z tytułu podatku od nieruchomości wyniesie około 770 tys. zł. Poborcami tego podatku będą sołtysi za stosowną prowizją, ale tylko w stosunku do osób fizycznych. Wydanie 1 strony A4 wypisu lub wyrysu z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy to 17 zł, zaś z wyrysu lub wypisu w formacie A3 – 20 zł. Psi podatek wynosi 24 zł od 1 czworonoga i przyniesie wpływ do budżetu gminy w wysokości 3200 zł. Od samochodów ciężarowych podatek wynosi: o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 t do 5,5 t – 570 zł, od 5,5 t do 9 t – 702 zł, a od 9 t do 12 t - 830 zł. Właściciele autobusów będą płacili podatek od środków transportowych w zależności od liczby miejsc do siedzenia: do 30 – 930 zł, a powyżej - 1660 zł. Pozostałe podatki i opłaty w gminie Siennica pozostają na poziomie z ubiegłego roku. Podatek rolny ulega obniżeniu wg stawki GUS 27,88 zł za 1q żyta. Będzie on niższy w skali gminy o około 1 tys. zł.
Planowany budżet gminy Siennica po stronie dochodów wynosi blisko 11,5 mln zł, zaś po stronie wydatków przeszło 14,5 mln zł. Planowany deficyt budżetowy ma być pokryty głównie zaciągnięciem pożyczek i kredytów. Opiniując projekt budżetu, Regionalna Izba Obrachunkowa zwróciła uwagę, że środki strukturalne na pokrycie deficytu winno się przyjmować do projektu budżetu dopiero po umowie z wojewodą. Obecnie deficyt budżetowy nie może przekroczyć 20% całości budżetu, a poprzednio 29,5%. (fz)

Podatki Halinowa
Radni gminy Halinów podnieśli nieznacznie opłaty i podatki lokalne na 2006 r. Zwolnione zostały z podatku od nieruchomości obiekty zajęte na potrzeby OSP oraz budynki gospodarcze emerytów i rencistów, którzy przekazali swoje gospodarstwa rolne. Stawki podatku od środków transportowych wynoszą: dla samochodów ciężarowych od 3,5 t do 5,5 t – 600 zł, a od 5,5 t do 9 t – 900 zł i od 9 t do 12 t – 1000 zł. Wynagrodzenie dla sołtysów czyli prowizja, za pobór podatku rolnego i leśnego określona została w wysokości 7% od zainkasowanych kwot. Analogicznie, przyjęta została cena sprzedaży drewna w kwocie 131,35 zł/m3 do obliczenia podatku leśnego. Opłata administracyjna na 2006 r. za wypis z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy wynosi 65 zł, zaś za wyrys 5 zł. Opłata targowa została uchwalona w wysokościach: handel ręczny – 2,5 zł, handel ze stoiska 10 zł, z samochodu do 1200 kg – 12 zł, a powyżej 1200 kg – 18 zł. Prowizja dla inkasentów została uchwalona w wysokości 20% od pobranej opłaty. Dochód roczny do budżetu gminy z tytułu targowisk w Halinowie i Okuniewie wynosi około 35 tys. zł. Przewodniczący Rady Włodzimierz Gronczewski wyraził opinię, że targowisko w Halinowie (czynne w środę i niedzielę) trzeba „ucywilizować”. Najlepiej byłoby przenieść je poza miasto. Obciążenie mieszkańców w zakresie podatku od nieruchomości w skali gminy wynosi ponad 2 tys. zł. Rolnicy od gruntów płacą około 500 tys. zł, od terenów leśnych ponad 2 tys. zł. Opłata administracyjna za czynności urzędowe daje gminie dochód ponad 70 tys. zł. Łączny dochód od osób fizycznych w podatkach i opłatach lokalnych wynosi blisko 3500 tys. zł, zaś od osób prawnych – pół tej wielkości. Całkowity dochód uzyskiwany od osób prawnych, od osób fizycznych i osób bez osobowości prawnej wynosi blisko 9 tys. zł i stanowi około 50% ogólnych dochodów budżetu gminy. (fz)

Podatek rolny w dół
W gminie Latowicz stawki w podatku od nieruchomości na rok 2006 ogólnie podniesiono o około 2% w stosunku do roku 2005. Wójt gminy Bogdan Świątek, uwzględniając sugestie radnych, zrezygnował z podatku od nieruchomości od rolników. Dochody do budżetu gminy z tytułu podatku rolnego wyniosą w 2006 r. blisko 430 tys. zł i będą o 60 tys. niższe jak w roku 2006, kiedy średnia cena skupu żyta przyjęta do wyliczenia wynosiła 37,67 zł/q (III kw. 2004 r). Podatek od środków transportowych również wzrósł o ponad 2%. Od samochodu ciężarowego o masie od 3,5 t do 5,5 t latowiczanie zapłacą 437 zł rocznie, od 5,5 t do 9 t – 600 zł, powyżej 9 t do 12 t – 765 zł, a od autobusu do 30 miejsc siedzących – 1059 zł. Podatek rolny i leśny regulowany jest w drodze inkasa na podstawie nakazu płatniczego i decyzji wójta do rąk sołtysa, bądź upoważnionej osoby w sytuacji, gdy sołtys jest radnym.
Ogólny dochód od osób prawnych, od osób fizycznych i jednostek nie posiadających osobowości prawnej wynosi w gminie Latowicz około 1900 zł, zaś cały budżet gminy około 11 tys. zł. (fz)

Dyskusyjnie
W gminie Dobre dyskusje na temat uchwał podatkowych były dość spokojne. Mazowiecka Izba Rolnicza pozytywnie zaopiniowała przyjęcie średniej ceny skupu żyta 27,88 zł (14 radnych za, 1 wstrzymujący). Podatek od budynków lub ich części przeznaczonych na domki letniskowe i rekreacyjne wynosi 6,17 zł Radni jednogłośnie przyjęli cenę 131,35 zł za m3 drewna. Największe emocje wzbudziło głosowanie nad stawką za pow. budynków pod działalność gospodarczą. Radny Ignacy Cyran nie mógł zrozumieć, czemu jedni muszą ją płacić, a inni nie, po czym zaproponował, by pozostawić stawkę na tym samym poziomie. Za tym wnioskiem było 13 radnych, przeciw 2. O 3% wzrósł podatek transportowy – od samochodów ciężarowych 3,5 t do 5,5 t zapłacą dobrzanie 514 zł, od 5,5 t do 9 t – 582 zł, od 9 t do 12 t – 818 zł. (syl)

Bezspornie
Stanisławowscy radni przyjęli stawkć 125 zł za m3 drewna jako podstawę obliczenia podatku leśnego. Określili też wysokość stawek podatku transportowego – od aut ciężarowych 3,5 t do 5,5 t – 590 zł, od 5,5 t do 9 t – 890 zł, od 9 t do 12 t – 1190 zł. Planowane dochody gminy w roku 2006 przewidywane są na kwotę 11.841.342 zł, a wydatki 12.767.585 zł. Deficyt budżetu będący różnicą między dochodami i wydatkami wynosi 926.243 zł. Wiadomo, że kwota zadłużenia na 31 grudnia 2006 r. będzie wynosiła 5.111.024 zł z tytułu zaciągniętych kredytów i pożyczek oraz odsetek od nich. (syl)

Numer: 2006 02