W maju jak w raju? Bardzo by się chciało i choć kwitną właśnie maturalne kasztanowce, tylko śmiać się przez łzy. No, nie jest tak źle, ale majowe harce pogody, polityków i jurorów festiwali mogą popsuć nawet wyśmienity nastrój. Nic, tylko zaprotestować - jak lekarze i nauczyciele. Niech ludzie leczą i uczą się sami...