Nie ma dnia, by Irena Ostaszyk nie wyszła z domu popatrzeć na swoje miasteczko. Tym razem dzień był szczególny – jubileusz jej debiutu literackiego. W takich chwilach pamięta się nie tylko nieprzespane noce, by napisać 12 tomów poezji, baśni, wspomnień i opowiadań, ale staje przed oczami całe długie życie. Niczego ze swoich 89 …