Spady medialne

Nie od dziś wiadomo, że gdy brakuje argumentów w dyskusji, sięga
się po oszczerstwa i insynuacje, a zamiast przytaczania faktów tworzy
się alternatywną rzeczywistość opartą na pomówieniach. Ale z drugiej
strony trudno się dziwić, bo zdesperowany człowiek jest wstanie zrobić
wiele, a zdesperowany kandydat, dla którego o jakości życia decyduje
1000 zł diety, sięgnie po każdą metodę.
- Nie od wczoraj wiadomo, że niektórym działaczom i
politykom pasują lojalne media, a niepokorne zwalczają jak
mogą. Ale mogą niewiele, bo prawda jest jak oliwa...

Ta dobra współpraca miała też swój zabawny wydźwięk przy
samym podpisywaniu aktu notarialnego, bo gdy burmistrz
oświadczył, że ważne dokumenty należy podpisywać pożyczonym
piórem, obydwaj szefowie WAM służyli pomocą.
- Na rozkaz wiceministra oddaliby za darmo

W powiecie mińskim są 102 obwody wyborcze, w których 116 844
mieszkańców będzie wybierać radnych powiatowych. O 27 mandatów
ubiega się 189 kandydatów wystawionych przez pięć komitetów
wyborczych.
- Niezła średnia 7 kandydatów na mandat, ale większość z
nich to zwierzyna do odstrzału

Skoro można było zmienić koncepcję budowy drogi z Warszawy do
Mińska, to równie dobrze można zmienić zdanie w kwestii budowy
trasy Mińsk Mazowiecki-Terespol
- O takim rozwiązaniu marzą siedlczanie, zapominając, że
Mińsk doczekał się obwodnicy 40 lat po siedleckiej. Teraz
czas na rewanż...

Myślicie państwo, że głosując na bezpartyjne komitety nie wspieracie
partyjnych działaczy? Wyspecjalizowała się w tym Platforma,
która w obawie przed wyborczą kompromitacją nie idzie do Rady
Powiatu pod własnym szyldem. Jej działacze od lat startują z list
komitetu Wspólnota Samorządowa – Razem
- To tylko w imię idei pozornego odpartyjniania dołów
rządowych. Na zasadzie MBW czyli mierni, bierni, ale
wierni

Trochę zdziwił mnie fakt, że w Mińsku Mazowieckim mieszkańcy
stosunkowo rzadko zwracają się o pomoc do straży miejskiej. /.../
trzeba przekonać ich, że strażnikowi można zaufać.
– Zaufać komendantowi, który chełpi się swą barwną
i kontrowersyjną karierą... Nie w Mińsku, na pewno!!!

Na tym terenie jest tylko kilka zmurszałych cegieł. Tego nawet
nie można już nazwać ruinami. Dworek trzeba by było zbudować
praktycznie od nowa. Myślę, że w mieście jest wiele ważniejszych
rzeczy od budowania dworków.
- Oczywiście, można na przykład zbudować oślego
cielca w podziękowaniu za kino, które miasto oddało w
poniewierkę

W Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich pojawiła się nadwyżka
pieniędzy przeznaczonych na lata 2007-2013. Trzeba było ją rozdysponować
pomiędzy samorządy. Radni z Mrozów na wszelki wypadek
złożyli wniosek, choć nie liczyli na to, że zostanie on zaakceptowany,
bo gmina w minionych latach wiele razy korzystała z funduszy unijnych.
Dofinansowanie jednak zostało przyznane…
- No i kłopot, bo trzeba kilka własnych milionów, a zadłużenie
sięga zenitu, czyli blisko wejścia komisarza

Himilsbach to był piekielnie inteligentny facet. Stał się postacią
kultową, bo niczego nie udawał i zachwycał tą swoją prawdziwością.
Można powiedzieć, że to celebryta sprzed pół wieku. Dziś mamy nadmiar
celebrytów, ale ludzie tęsknią za osobowościami tej miary co on.
- Szczególnie kobiety, które wyzywał od ku..ew i faceci,
którym wyhaftował gacie

Nie ma reklam przed seansem, nie ma popcornu, są wygodne fotele,
jest miło, kameralnie, klimatycznie, po prostu fantastycznie.
- To w Sulejówku, a mińszczanie niestety poczekają...

Odwiedzając stronę www.ceglow.pl, można teraz nie tylko dowiedzieć
się, co działo się lub dopiero odbędzie się w gminie, ale
także zarezerwować sobie godzinę wizyty w urzędzie.
- Ciekawe, jak pogodzą petentów wirtualnych z
prawdziwymi. A może dla rzeczywistych już nie będzie
czasu...

Stojące na ulicach plany miasta Mińsk Mazowiecki w końcu przestaną
odstraszać. Wypalone i zniszczone mapy zostaną zastąpione przez
nowe, zaktualizowane i wykonane z bardziej trwałych materiałów.
Nowe tablice pojawią się już w sierpniu.
- A dlaczego dopiero w sierpniu roku wyborczego. Czyżby przed czterema laty nie odstraszały...

Dotychczas gminy powiatu mińskiego były podzielone pomiędzy lokalne grupy działania – mińską i siedlecką. Teraz jednak postanowiły połączyć siły i wspólnie zawalczyć o unijne dotacje w LGD Ziemi Mińskiej.
- Lepiej późno czyli przed wyborami, niż wcale

Wreszcie pojawiła się realna szansa na to, że miński dworzec
przestanie być szpetną antyreklamą naszego miasta.
- Realna dla kogo – PKP czy miasta?

Na kupca Kałuszyn czekał rok. Pierwszy przetarg nie przyniósł
rezultatu. W drugim spółka Inwestycje Energetyczne kupiła budynek
szkoły z przyległym placem za 640 tys. zł. Nowy właściciel zamierza
zaadaptować pomieszczenia byłej szkoły na dom spokojnej starości...
A co mieszkańcom Groszków Nowych zostanie po ich szkole? – Chcę
zlecić opracowanie projektu budowy chodnika w Groszkach Nowych
Starych, by mieszkańcy mieli pamiątkę – komentuje burmistrz.
– Za ile ten chodnik, panie burmistrzu Soszyński?

Jak to możliwe, że zabytek wpisany do rejestru Wojewódzkiego Konserwatora
Zabytków (...) jest dewastowany bez żadnego nadzoru? ...
Jak można dopuścić do takiej rzezi drzew, wandalizmu i podstawowych
zaniedbań? Niech ktoś wreszcie coś zrobi...
– Zabytek, ale prywatny i właściciele będą się rozliczać
z konserwatorem i... pochowanymi tam przodkami