Dopiero za trzecim razem udało się mińskiej radzie gminy przepchnąć budżet na 2014 rok. Do trzech razy więc sztuka? Tak mogą twierdzić tylko osoby, które nie znają realiów podmińskiej władzy. Opozycja wójta Piechoskiego dążyła do takiego przełomu od trzech lat, ale to wcale nie znaczy, że szykuje powrót …