W czasach, gdy siada demografia, a kobiety rodzą średnio półtora dziecka, rodzina z czworgiem i więcej dziećmi staje się wręcz dziecioróbstwem, a nawet patologią. Kim więc są rodzice tuzina dzieci? Nie, tu nie będzie sensacji, bo okazuje się, że ich wszystkie dzieci to owoce szczerej miłości. Mieli je, bo chcieli, choć w latach ich narodzin nikt …