Na początku mieściła się w centrum Mińska, tuż obok magistratu dzierżawiąc pomieszczenia po MOPSie. Teraz jest na Zatorzu, ale nie narzeka, bo wygodniej i milej. Tak twierdzi nie tylko kanclerz Sylwia Ćmiel, ale i studenci, których coraz więcej w murach WSNS czyli popularnej Majki.