Mińsk Mazowiecki wspomnień

16 września 2011 r. mińskie gimnazjum im. gen. Władysława Andersa organizowało miejskie obchody rocznicy tragicznego września i Dnia Sybiraka, a dzień później społeczność uczniowska pożegnała na miejscowym cmentarzu parafialnym przyjaciela szkoły – kapitana Jakuba Hryniewieckiego

Smutna lekcja

Mińsk Mazowiecki wspomnień / Smutna lekcja

Gimnazjum przy ul. Kopernika właśnie Hryniewieckiemu zawdzięcza wybór patrona, jedyną w mieście szkolną izbę pamięci, tablicę pamiątkową i pomnik wielkiego patrioty – gen. Andersa, pod którego dowództwem służył w czasie II wojny światowej.
Warto przybliżyć postać tego zasłużonego, ale skromnego człowieka. Urodził się na Wileńszczyźnie w 1922 r. Gdy miał 17 lat, został wywieziony wraz z rodziną na Syberię. Był wielokrotnie aresztowany i więziony za nieposłuszeństwo wobec władzy radzieckiej. Przed wykonaniem wyroku śmierci uratowała go ucieczka do polskiej armii. W 1942 r. dostał przydział do Batalionu Łączności 3. Dywizji Strzelców Karpackich. Jako żołnierz Andersa przeszedł cały front włoski od rzeki Sangro, poprzez Monte Cassino, Ankonę aż po Bolonię. W 1947 r. wrócił do ojczyzny. Rodzinę odnalazł w Mińsku Mazowieckim.
W kraju wraz z towarzyszami broni założył Stowarzyszenie Byłych Żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie „Karpatczycy”. Udzielał się społecznie w całej Polsce, aby szkołom i szczepom harcerskim nadawać imię gen. Andersa i Bohaterów Bitwy o Monte Cassino. To był jego priorytet – uczyć młode pokolenia historii Polski. Mimo tragicznych wspomnień prowadził wspaniałe lekcje patriotyzmu i chętnie spotykał się z młodzieżą. Zadbał, aby poczet sztandarowy GM-1 wziął udział w tegorocznych uroczystościach pogrzebowych Ireny Anders.
Służył tez naszemu miastu. Pracował m.in. w Prezydium Powiatowej Rady Narodowej, ZNTK. To z Jego inicjatywy nadano mińskim ulicom nazwy gen. Władysława Andersa, Obrońców Tobruku, Bohaterów Monte Cassino czy Karpatczyków.
17 września 2011 r. Jakuba Hryniewieckiego żegnała rodzina, grono pedagogiczne i młodzi przyjaciele z GM-1. Obecni byli także „Karpatczycy” – żołnierze Andersa, przewodniczący Powiatowej Rady Kombatantów Michał Wasilewski, były burmistrz Zbigniew Grzesiak i kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego z 23. Bazy Lotniczej w Mińsku.
– Pamiętajmy o naszych lokalnych Cichych Bohaterach, oni też szybko odchodzą – przypomina polonistka Hanna Wielgołaska.

Numer: 2011 40   Autor: (jzp)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *