Trudno się oprzeć fali nieszczęść, a jeszcze trudniej propagandzie sukcesu. Wieszczyle zła (nie mylić z wieszczami) potrafią wiele zepsuć już na progu tworzenia, ale daleko im do wiecznie zadowolonych promotorów szczęśliwości. Mamy z jednymi i drugimi do czynienia zarówno na szczytach, jak i dolinach władzy. A my robimy swoje, czyli czwarty już …