Niebezpieczne rewiry

Tak oryginalnego pomysłu na nielegalny biznes nie miał jeszcze nikt. Mińszczanin, 18-letni Maciej S. do rozkręcenia narkotykowego interesu postanowił wykorzystać osiedlową pralnię.

Ukryta hodowla

Niebezpieczne rewiry / Ukryta hodowla

W piwnicach jednego z bloków przy ulicy Topolowej uwił sobie gniazdko – zniósł tam m.in. telewizor i komputer - i aby nikt nie zakłócał jego spokoju, wymienił zamki. Nie przewidział, że administracji ten pomysł się nie spodoba. Gdy pracownicy spółdzielni zauważyli, że pralnia jest niedostępna dla mieszkańców, nie byli zadowoleni. Udało im się dostać do środka. Widok dziwnego magazynu sprzętów domowego użytku wydał im się podejrzany. Zadzwonili więc po policję. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili całe pomieszczenie. W środku odnaleźli foliową torbę z 40 gramami marihuany, wagę, puste dilerki, doniczki z ziemią oraz podłoża z kiełkami nasion, a także inne gadżety, które służyły domowej uprawie konopii. Nielegalny hodowca usłyszał zarzut uprawy i posiadania zabronionych przez prawo narkotyków. Tearz grożą mu 3 lata więzienia.

Numer: 2011 24





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *