- Pańskie wytykanie błędów panu burmistrzowi stało się przyczyną kłopotów wychowawczych mojej córki - napisał do mnie stały czytelnik. Mogłem tę informację zbagatelizować, ale przecież zbliża się post, więc odezwało się sumienie. Postanowiłem już nie wytykać błędów nikomu, nawet burmistrzowi Grzesiakowi. Czy wytrzymam do Wielkanocy? Na pewno, skoro wielu z nas na …