Pewien 16-latek znalazł sobie sposób na łatwy zarobek. Jego celem stał się jeden z pierwszorocznych kolegów. Chłopak nachodził swoją ofiarę, strasząc pobiciem i żadając pieniędzy. Przestraszony gimnazjalista przyniósł w końcu swojemu oprawcy... 4,5 tysiąca złotych! Lecz to było za mało dla zachłannego 16-latka. Zażądał kolejnych 4 tysięcy. Tym razem policjanci powiadomieni o całym procederze przerwali złodziejski zamiar. 16-latka zabrano do komendy. Przedstawiono mu zarzut wymuszenia rozbójniczego i przesłuchano jako nieletniego sprawcę czynu karalnego. Gdyby miał ukończone 17 lat, odpowiadałby jak dorosły i groziłoby mu nawet 12 lat więzienia. Sprawą zajął się sąd rodzinny i nieletnich. Na wniosek policji orzeczono środek zapobiegawczy wobec 16-latka. Najbliższe trzy miesiące spędzi w schronisku dla nieletnich, w ramach prowadzonej resocjalizacji.