Podczas niedawnej sesji w Stanisławowie radni zajęli się kolejną porcją skarg, które wpłynęły do urzędu. Już nie tylko wójt i urzędnicy stali się powodem niezadowolenia, ale także sama rada, która ma w nieodpowiedni sposób zajmować się napływającymi pismami. Jak zwykle głosowano bez czytania, więc …