Podobno myśli przeistaczają się w słowa, te zaś w czyny, od których niedaleko do zwyczajów i charakteru, a całość zamyka się na przeznaczeniu. To jakaś egzystencjalna paranoja z elementami naiwnej psychologii. Nikt takiej konsekwencji nie zbadał, a jeśli nawet tak bywa, to cykl przejścia od myśli do przeznaczenia jest …