Jak brak prądu, to do PGE… a jak wichura to do PSP lub OSP, czyli zawodowych i ochotniczych strażaków, którzy w ostatnich dniach mieli sporo roboty. Do zdarzeń wynikających z anomalii pogodowych wyjeżdżali prawie 400 razy, a 257 tylko w sobotę 19 lutego. Po nich szli naprawiacze kilkuset transformatorów, …