Nie ulega już żadnej wątpliwości, że miński festiwal kolęd i pastorałek urósł do najważniejszego i najmilszego wydarzenia kulturalnego karnawału. Nie mógł go przyćmić nawet finał WOŚP, bo go praktycznie nad Srebrną nie było. Za to w niedzielne popołudnie w sali koncertowej było naprawdę gorąco od kolęd, gwiazd, vipów i publiczności, wśród której nie brakowało …