Polacy w kupowaniu leków opierają się głównie na własnym doświadczeniu (35%), poleceniu przez farmaceutów (35%), reklamach radiowych i telewizyjnych (31%), radach lekarzy (26%), informacjach uzyskanych od rodziny lub innych członków gospodarstwa domowego (21%).

Leki bez lekarzy

Odsetek osób, które czerpią informacje na temat leków dostępnych bez recepty z ulotek reklamowych, wynosi 17% i jest to podobny wynik, jak w badaniu z roku 2003 (wówczas odsetek ten wyniósł 15%).
Co czwarty badany przyznaje, że przyniósł lub otrzymał do domu ulotki dotyczące leków dostępnych bez recepty. Taka sytuacja częściej zdarza się kobietom (29%), osobom w wieku 40-59 lat (ok. 28%), osobom z wyższym wykształceniem (34%) oraz oceniającym swoją sytuację materialną jako dobrą (32%).
Zdecydowana większość ulotek pochodziła z aptek (63%). Kolejne 35% osób dostało ulotkę do domu (za pośrednictwem poczty lub pod drzwi). Jedna piąta badanych otrzymała ulotkę w przychodni lub szpitalu.
Zaskakująco dużo osób (85%), które otrzymały ulotkę, przyznaje, że czyta lub przynajmniej przegląda otrzymane ulotki dotyczące leków dostępnych bez recepty. Odsetek ten jest szczególnie wysoki wśród kobiet – aż 92% kobiet, które w ciągu ostatnich 6 miesięcy otrzymały ulotkę, przejrzało lub przeczytało ją.
Okazuje się także, iż ulotki mają dosyć dużą siłę perswazyjną – 41% osób, które przejrzało ulotkę, zadeklarowało, iż w wyniku tego zakupiło reklamowany lek. (obop)

Data: 16.01.2008





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *