Jestem nauczycielem jednej z mińskich szkół. Nie chcę podawać swoich personaliów, ponieważ temat, który chcę poruszyć na łamach poczytnego tygodnika, może być dla mnie ryzykowny. Jako wieloletni pedagog nie mogę jednak przejść obojętnie wobec zjawiska, które budzi moje żywe zaniepokojenie