Z ogromnej sumy prawie 190 milionów złotych tylko osiem miński burmistrz przeznaczył na inwestycje, w tym trzy miliony na remonty dróg i ponad milion na miejską zieleń. To najsłabszy wynik w powiecie mińskim, bo daje tylko 4,48 procent udziału w dochodach i 208,40 zł per capita. Takiego blamażu jeszcze w historii …