Wygląda, że trzeba zrobić biblioteczny remanent. Kilka staroci wyrzucić, uzupełnić nowości, coś tam podkleić, a coś co, będąc poradnikiem zaplątało się do kryminałów, przełożyć na inną półkę. Ale co zrobić z Ryszardem Kapuścińskim? Gdzie go dać? Czy „Cesarz”, „Wojna futbolowa”, „Lapidaria” i cała reszta mogą …