No, dobra. My tu gadu-gadu, a dziad śliwki rwie. Skończyły się żarty, zaczęły się schody, jak mawiał klasyk. Ja tu sobie śmichy-chichy, a w kraju czarne protesty, białe protesty, kolorowe protesty... Z drugiej zaś strony, rząd obiecuje, że teraz już niepełnosprawnym i ich rodzinom będzie się żyło jak w raju. Jako osoba żyjąca od …