Każdy, kto bywa na posiedzeniach rady gminy Stanisławów, wie, czym one się kończą. Wolne wnioski to okazja do wyżalenia się na władze, a powodów nie brakuje, choć nie zawsze zawinili obecnie rządzący. Podczas listopadowej sesji także nie zabrakło pytań, którym towarzyszyły emocje...