W Mińsku Mazowieckim doszło do kradzieży dostawczego Forda. Złodzieje wykorzystali fakt, że auto było otwarte, a w środku znajdowały się kluczyki. Powiadomiono policję w całym powiecie mińskim, a niedługo później wpłynęła informacja o odnalezieniu samochodu w Ołdakowiźnie w gminie Stanisławów.

Złodziej na holu

Mundurowi zatrzymali tam trzech mężczyzn, którzy przyjechali tam osobowym Oplem. Okazało się, że 33-letni kierowca, mieszkaniec gminy Stanisławów, był nietrzeźwy i miał  ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Tłumaczył policjantom, że przyjechał, aby sholować Forda do warsztatu. Policjanci zatrzymali następnie całą trójką z podejrzeniem współudziału w kradzieży. 33-latkowi przedstawiono zarzut karny popełnienia kradzieży auta i zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Podejrzany przyznał się do kradzieży i do jazdy po alkoholu, po czym dobrowolnie poddał się karze.

Numer: 48 (1052) 2017   Autor: (kpp)