Michałki, czyli rodzinny festyn w parafii garnizonowo-cywilnej ma szczęście do pogody. Jeszcze raz okazało się, że na środek maja mogą liczyć wszyscy zwolennicy tłumów, aukcji, dobrego jedzenia i zawieszania ciała między ziemią a niebem. Także koni, których nie brakowało na placu i na scenie...