Kto ma władzę, ten ma pieniądze - mówią jedni. Bardziej złośliwi zaś twierdzą, że każda władza demoralizuje, dlatego ma „lepkie ręce”. „De gustibus...” chciałoby się w tym miejscu przywołać starą rzymską maksymę. Jednak w czasach transparentności władzy zaglądamy włodarzom nie tylko do portfela. Bo chociaż dżentelmeni nie rozmawiają o …