O planach na zbliżający się sezon piłkarski z trenerem seniorów Mazovii Januszem Puchalskim i kierownikiem zespołu Januszem Wilczkiem rozmawia Henryk Szwach

Rycerze wiosny

Panie trenerze, czy jest pan zadowolony z zakończonego sezonu?
- Gdy rozpocząłem prace z zespołem, byłem pełen obaw ze względu na trudne sytuacje kadrowe. Zastanawialiśmy się wspólnie z kierownictwem klubu, czy nie wycofać zespołu z rozgrywek. Postanowiliśmy jednak grać, zespół został oparty na zawodnikach zespołu juniorów. Jak wszyscy wiedzą, runda jesienna nie była dla nas udana. Za to z rundy wiosennej jestem bardzo zadowolony. Drużyna zdobyła wiele punktów i bramek. Podsumowując, zajęcie 3 miejsca uważam za duży sukces chłopaków.

Czy są piłkarze, którzy po zakończeniu rozgrywek zasługują, Pana zdaniem, na specjalne wyróżnienie?
- Bardzo ambitnie i z zaangażowaniem grali Adrian Chłopik, Robert Chlebicki, Jarek Krajewski oraz Tomasz Jurek (gdyby wystąpił w kilku meczach, w których był nieobecny - kontuzja, zajęcia na uczelni), to zamiast Amura my gralibyśmy w barażach.

Jaki cel został wyznaczony dla zespołu - która lokata w tabeli was interesuje? - pytamy Janusza Wilczka kierownika zespołu.
- Będziemy grać, aby zająć czołowe miejsce w tabeli, a jak się uda, to nawet o awans do wyższej klasy rozgrywek.

Jak ocenia pan trenera, ogólny poziom ligi okręgowej?
- Ogólnie oceniam jako średni, jak w każdej klasie rozgrywek są drużyny, które prezentują dobry poziom oraz te, które odbiegają poziomem od reszty.

A przygotowania do zbliżających się rozgrywek?
- Treningi rozpoczniemy 5 lipca. Będziemy ćwiczyć na własnych obiektach.

Czy w ramach przygotowań do sezonu znani są już sparingpartnerzy?
- Tak, spotkamy się 8 lipca z Fenixem Siennica, 11 lipca z Watrą Mrozy, 14 lipca z Hutą Mińską, 18 lipca z Wilgą Garwolin, 21 lipca z Sokołowem, 25 lipca z Pogonią Siedlce, 28 lipca z Bóbrem Tłuszcz, 4 sierpnia z Burzą Pilawą, 8 sierpnia nastąpią gry wewnętrzne, a 11-12 sierpnia startuje już liga 2007/08.

Czy przewidywane są wzmocnienia zespołu?
- Prowadzone są rozmowy z kilkoma zawodnikami, ale za wcześnie jest na konkrety.

Panie trenerze, a teraz krótka charakterystyka piłkarzy, będących w składzie drużyny - prosimy o szczerość...
- Stelmaszczyk (bramkarz) bardzo solidny, T. Biliński (bramkarz) bardzo zaangażowany w grę zespołu, szkoda że odchodzi z drużyny z przyczyn rodzinnych, R. Chlebicki (obrońca) pracowity, waleczny, niezastąpiony kapitan drużyny, M. Krupieńczyk (obrońca) duże możliwości, zawodnik przyszłości, S. Grabek (obrońca) twardziel, boiskowy wojownik, A. Grabek (obrońca) pożyteczny, potrzebny dla zespołu, A. Bierucki (obrońca) robi systematyczne postępy, A. Chłopik (pomocnik) bardzo wszechstronny, waleczny, dusza zespołu, M. Chłopik - po przebytej kontuzji brakuje mu zgrania z zespołem, T. Smuga (pomocnik) młody piłkarz z dużą przyszłością, P. Czyż - waleczny chłopak, szkoda że tak późno podjął treningi, P. Gałązka (napastnik) łowca bramek, typowy egzekutor, ale czy również w następnym sezonie?, J. Krajewski (napastnik) duży talent, największe postępy, M. Zawadzki (pomocnik) bardzo ambitny i waleczny, K. Ostrowski - musi trenować i uwierzyć w swoje możliwości, W. Osica - mało grał z uwagi na zajęcia na uczelni.

Jaka jest właściwie Mazovia i jej piłkarze?
- Nie mam zastrzeżeń do zawodników, do ich pracy na treningach i zaangażowania w czasie meczów. Mankamentem zespołu jest bardzo mała frekwencja na treningach. Mam taką nadzieję, że w nadchodzącym sezonie, za sprawą działań organizacyjnych, poprawi się obecność na zajęciach. Myślę też, że po udanej rundzie wiosennej odzyskaliśmy sympatię kibiców, sponsorów i włodarzy miasta. Pokazaliśmy, że warto w ten zespół inwestować.

Dziękuję za rozmowę, a kibicom życzę wielu emocji i pięknych bramek. Do zobaczenia na stadionach.

Numer: 2007 26